po.AquaFans.ru

Columnaris

Ta gupik ma problemy...

Główne objawy

Choroba, w której szaro-biała wysypka lub plamka pojawia się na ciele ryby, najczęściej na głowie, wargach i płetwach. Czasami plamy na wargach ryb wyglądają jak puszyste „krzaki”.

Choroba ryb Columnaris (Flexibacter columnaris)

Po Ichthyophthirius multifiliis lub tak zwanej „semolinie” lub „białych plamach” (White Spot) choroba Columnaris występuje najczęściej u ryb akwariowych. Zarówno w handlu, jak i w prywatnych akwariach choroba ta dotyka niezliczonych okazów - niestety w coraz większej masie, chociaż tymczasem jest wystarczających danych na temat tej choroby.

Pierwszymi, którzy cierpią na tę chorobę, są żyworodne, na przykład gupiki, pecilia, szermierze i mięczaki. Tymczasem gatunki niewrażliwe na zakażenie przez Flexibacter columnaris lub podobne bakterie są praktycznie nieznane, a różne antybiotyki zwalczają te bakterie na całym świecie. I, niestety, z coraz bardziej wątpliwym sukcesem. Odporność na antybiotyki wzrasta spazmatycznie, a infekcja domowych akwariów odpornymi szczepami bakterii przybrała gigantyczną skalę..

Objawy i obraz choroby

Columnaris2.jpg

Niestety obraz choroby nie jest jednolity. W akwarium kupca należy rozpoznać podejrzane znaki na zwierzętach. Pierwszymi objawami są „zaciski płetw”, ruchy falowania i letarg. Podobne objawy obserwuje się jednak również w przypadku zatrucia azotynami, ale można je łatwo odróżnić, mierząc stężenie azotynów.

Typowe dla infekcji kolumnami Flexibacter: zaciski płetw i kołyszące się ruchy przypominające fale lub letargiczne zachowanie w pobliżu dna
Być może najbardziej znanym objawem choroby Columnaris jest „białe usta” u żyworodnych. U tego zwierzęcia infekcja dotarła już bardzo daleko - dotyczy to również podstaw płetw i mięśni. Każda pomoc byłaby za późna.
Bugle-eyed (Exophthalmus) często występuje z powodu gromadzenia się płynu w oczach z powodu uszkodzenia narządów wewnętrznych.
Kolumnaris6.jpg
Kolumnaris7.jpg
Na ostatnich trzech zdjęciach widać różne etapy uszkodzenia mięśni. W tym przypadku choroba zaszła za daleko, a leczenie nie jest już możliwe, nawet przy silnych antybiotykach. Takie zwierzęta muszą zostać natychmiast zniszczone, a uwolnisz je od niepotrzebnego cierpienia. Jeśli pozostaną w akwarium, będą skubane przez inne zwierzęta, a tym samym zainfekowane zostaną nawet zdrowe ryby.
U wielu innych ryb, takich jak Panzerwelsen, dochodzi do infekcji w antenach, narządach wewnętrznych i mięśniach. Według AMLACHERA (kieszonkowa książka w formacie chorób ryb) istnieją odmiennie zjadliwe odmiany Flexibacter columnaris. Z naszego doświadczenia wynika, że ​​to właśnie z trudem zdiagnozowane bakterie są szczególnie zjadliwe. W niektórych przypadkach podatne zwierzęta umierają w ciągu kilku godzin. Często śmierć jest znacznie przyspieszana przez bezużyteczne stosowanie narkotyków, na przykład zawierających siarczan miedzi.
Tak więc bakterie Flexibacter columnaris wyglądają pod mikroskopem. Są to podłużne drążki, które przyczepiają się po pewnym czasie do podłoża i wykonują ruchy oscylacyjne.

Optymalna temperatura dla F. columnaris zawiera się w przedziale 28–30 ° C. Niesamowicie, przy każdym podejrzeniu infekcji bakteryjnej (mianowicie u tych, którzy często są podatni na tę chorobę, żyworodne), akwaryści często otrzymują porady, aby podnieść temperaturę. Ekstrawaganckie, nieodpowiedzialne zalecenie, ponieważ wraz ze wzrostem temperatury bakterie rozwijają się bardzo szybko, następuje dramatyczny spadek zawartości tlenu, bakterie również szybko rozprzestrzeniają się na skrzela, co wymusza tworzenie śluzu, podczas gdy ryby zaczynają się dusić. Szybki koniec jest po prostu zaprogramowany.

Powody

Przyczyny masowego rozprzestrzeniania się bakterii, takich jak F. columnaris, można opisać stosunkowo prosto..

Powodem nr 1 jest przeludnienie i zatłoczenie. Ponieważ większość żyworodnych zwierząt jest importowana, zanim ryby wyjdą z akwarium hodowcy do własnego, po drodze odwiedzą pięć lub więcej różnych pojemników, w tym torby plastikowe.

Przyczyna infekcji numer 1: zbyt wiele ryb w zbyt małej ilości wody - podczas transportu i podczas sprzedaży.

Jednak importerzy, hurtownicy i detaliści znaleźli sposób, aby zapobiec masowemu rozwojowi bakterii - dodają do wody dużą ilość chlorku sodu (NaCl). Podczas gdy zwierzęta żyjące w większości przypadków nie mają problemów z przejściem ze słonej wody do czystej świeżej wody, szybkie zastąpienie słonej wody słodką wodą jest niezwykle problematyczne dla innych gatunków ryb.

Handlowcy starają się szybko wprowadzić na rynek maksymalną liczbę różnorodnych i bardzo kolorowych ryb przy jednoczesnym minimalnym koszcie dla siebie. Oczywiście prowadzi to do złych konsekwencji, na przykład otyłości narządów i osłabienia układu odpornościowego. Transport jest drogi, więc duże ilości ryb wędrują po drogach w jak największej ilości przy minimalnej ilości wody. Bez masowego stosowania leków taki transport jest niemożliwy. Jednak dla ryb nie przechodzi bez śladu.

AMLACHER * pisze coś bardzo interesującego: „Choroba Columnaris jest jedną z najczęstszych chorób ryb. Jest to szczególnie powszechne w naturze u łososia podczas migracji do miejsc tarła. Do tej pory choroba Columnaris została zdiagnozowana u czterdziestu jeden gatunków ryb. ”Nota autora: Dziś w handlu nie ma jednego gatunku ryb ozdobnych, który nie byłby podatny na chorobę Columnaris!”

Jednak eksperymentalna infekcja w czystej wodzie kończy się niepowodzeniem. Jedynie niekorzystne warunki środowiskowe: brak tlenu, nadmiar NH3, uszkodzenie skóry przyczynia się do rozprzestrzeniania się infekcji ”.

Duża liczba ryb w małej objętości nie stanowi żadnego problemu, jeśli woda jest świeża i czysta. Jednak bez podmiany wody, a nawet w wysokich temperaturach ryzyko infekcji radykalnie wzrasta.

Handel detaliczny raczej nie przełamie tego łańcucha niekorzystnych okoliczności. Tutaj czas, przy niewielkiej liczbie pracowników, jest największym czynnikiem kosztów. Dlatego „luksus” codziennych i obfitych podmian wody oraz dystrybucja ryb w kilku akwariach z niewielką populacją, niewielu sobie na to pozwala, a sól kuchenna i leki są szeroko stosowane w sprzedaży.

Ponieważ gupiki i inne żyworodne osoby mają silną reputację „ryb dla początkujących”, a fakt, że najbardziej niedoświadczeni początkujący mają tendencję do zakładania bardzo małych akwariów, bezpośrednio prowadzi do śmierci ryb i ogólnego rozczarowania początkujących akwarystów.

Zapobieganie i leczenie

Chorobom lepiej zapobiegać niż leczyć. Prawda bardzo zhackowana, ale jednak dość oczywista, jeśli chodzi o choroby ryb akwariowych, a zwłaszcza F. columnaris. Zapobieganie należy rozpocząć natychmiast na etapie zakupu. Jest to popularny tryb życia, który należy szczególnie dokładnie zbadać. Jeśli tylko dwie lub trzy ryby wydają ci się podejrzane, nie należy kupować innych z tego akwarium. Zwróć uwagę na to, czy pojedyncze ryby lub ich grupy są odosobnione w akwarium, jeśli nie uszczypną płetw. Jeśli zobaczysz oczywiste objawy (białe usta, uszczypnięte płetwy, ich postrzępione krawędzie, jasnoszara tablica na skórze lub przezroczysta muskulatura), zwróć uwagę na kupca, aw żadnym wypadku nie kupuj ryb z tej kompozycji. W początkowej fazie F. columnaris jest uleczalny, jest stosunkowo prosty, a nawet bez stosowania leków, ale bez rozsądnego zachowania przy zakupie ryb, w tym strasznym stanie rzeczy nic się nie zmieni.

Zaciski płetw i letarg w pobliżu dna są jednym z charakterystycznych objawów infekcji F. columnaris. Ryby z tych akwariów nie powinny być kupowane..

Powinieneś również zapytać o parametry wody w akwarium sprzedawcy. Aby spróbować spowolnić rozwój bakterii, niektóre z nich w niekontrolowany sposób dodają sól kuchenną do wody. Czasami do pewnego stopnia prowadzi to do sukcesu, ponieważ to F. columnaris nie należy do bakterii halofilenowych, ale ponieważ inne warunki się nie zmieniają, bakterie te często zastępuje się innymi, którym dodanie soli nie szkodzi. Zwykle, jeśli dodaje się taką ilość soli, która powoduje zauważalne spowolnienie wzrostu bakterii, wówczas w tym przypadku przewodność elektryczna wody wzrasta, a wraz z nią ciśnienie osmotyczne wzrasta krytycznie. Jak już wspomniano, większość żyworodnych (gupiki, pecilia, czarne mięczaki, szermierzy) łatwo toleruje solenie. Dlatego powrót do normalnej wody z kranu, nawet bez dodatkowej soli, jest dla nich zaskakująco prosty, ale jest to nadal niepotrzebne obciążenie dla ryb, nie wspominając o tych gatunkach, które w naturze żyją wyłącznie w słodkiej wodzie i nie mają takiej zdolności przystosowania się. Dlatego przy zakupie ryb zapytaj sprzedawcę, czy sól jest dodawana do akwarium, czy nie. Możesz również sprawdzić przewodność elektryczną próbki wody z tego akwarium. Jeśli nie mówimy o słonawych rybach, to w przypadku dodawania soli nie powinieneś ich kupować. Zwykła stopniowa zmiana wody (w ciągu 30 - 60 minut) jest całkowicie niewystarczająca, aby ryba przynajmniej w jakiś sposób dostosowała się do stężenia soli.

Nie można jednak winić sprzedawców. Jeśli akwaryści stale będą żądać coraz bardziej kolorowych, dużych, a jednocześnie tanich ryb, sprzedawcy odpowiednio odpowiedzą na taki popyt. Masowa produkcja za niewielkie pieniądze zawsze i wszędzie prowadzi do niższej jakości i wiąże się z bezwzględnym okrutnym traktowaniem zwierząt. Ten, który jest zdrowy i drogi, ale jeszcze nie w pełni pokolorowany, młode ryby zakupione od małego kupca w małym sklepie za rogiem, wolą tanie, duże i krzykliwe pstrągi z zatłoczonego akwarium, tylko on jest winny. A jego działania doprowadziły do ​​tego, że ta żałosna sytuacja z rozkładem masy F. Columnaris nigdy się nie zmieni.

Zapobieganie w pigułce:

  • Nigdy nie kupuj ryb z zatłoczonych akwariów.
  • Nigdy nie kupuj żadnych ryb z akwariów, w których występują ryby z typowymi objawami F. columnaris (uszczypnięte i rozczochrane płetwy, białe szczęki i przebarwione mięśnie).
  • W żadnym wypadku nie kupuj ryb z akwarium, w którym zauważysz już martwe ryby.
  • Zapytaj, czy do akwarium dodano sól. Jeśli tak, odmów zakupu.
  • Jeśli ryby były już leczone lekami, również odmów zakupu. Poważni handlowcy ukrywają takie akwaria przed wścibskimi oczami i nie sprzedają ryb w trakcie leczenia.
  • Nie kupuj ryb od kupców, którzy nie chcą podawać informacji o parametrach wody w akwarium.

Jest mało prawdopodobne, aby na rynku istniał co najmniej jeden zbiornik bez tych patogenów, więc wprowadzenie F. columnaris do akwarium domowego jest ostatecznie nieuniknione. Jednak przestrzegając powyższych zasad, możesz być pewien, że nie dojdzie do choroby. W razie wątpliwości co do zdrowia zakupionych ryb, do dezynfekcji użyj akwarium kwarantannowego lub lampy ultrafioletowej C.

W słabo zaludnionym, z dużą liczbą żywych i zdrowych roślin, zadbanym akwarium bakterie nie mają szans

Alternatywne leczenie

Ponieważ kolumna Flexibacter dotyka tylko osłabionych zwierząt, a nawet bardzo duża liczba ryb w bardzo czystej wodzie nie jest podatna na tę chorobę, jedyną dostępną procedurą terapeutyczną jest podmiana wody. W przypadku tej choroby istnieje ogromna armia bakterii w wodzie i rybach, więc zwierzęta nie mają szans na ucieczkę przed działaniem czynników chorobotwórczych, nawet częściowo. Jeśli podmienisz wodę w ilości około 80% całkowitej objętości, liczba bakterii zostanie znacznie zmniejszona - w tej chwili pomaga to rybom. Taką objętość wody należy zmieniać codziennie i tak długo, jak to możliwe, przynajmniej do ustąpienia objawów. Nie trzeba dodawać, że woda powinna być przygotowana i mieć odpowiednią temperaturę.

Ważna uwaga: niestety w przypadku różnych chorób często zaleca się podwyższenie temperatury. W pewnych okolicznościach, jeśli chodzi o kolumny, jest to zabójcze, ponieważ bakterie te rozmnażają się szczególnie szybko w 28 - 30 ° C, dla nich jest to optymalny zakres temperatur.

Chemioterapia

W literaturze specjalistycznej prawie zawsze zaleca się antybiotyki, nitrofuran i sulfamidy w leczeniu zakażeń Columnaris. To prawda, że ​​niektórzy autorzy wskazują, że warunki zatrzymania powinny również zostać poprawione lub zoptymalizowane, jednak żaden ze znanych autorów nie mógł znaleźć jednoznacznych zaleceń - w jaki sposób z bakteryjnymi zakażeniami skóry i skrzeli można leczyć początkowo bez użycia leków.

Jednak BAUER * zwraca uwagę na jeden bardzo ważny punkt na temat temperatury: „... W szczególności należy unikać zbyt wysokich temperatur wody. Z jednej strony prowadzi to do stresu u ryb, spadku stężenia tlenu w wodzie i przyspieszenia procesów biologicznych. Z drugiej strony, wzrost temperatury pomaga przyspieszyć rozwój bakterii Flexibacter columnaris. Wraz ze słabą higieną może to być główna przyczyna choroby u żyworodnych.

Antybiotyki i sulfamidy powinny być stosowane tylko w ostateczności i tylko po dokładnej diagnozie mikroskopowej (przez weterynarza lub naprawdę kompetentnego specjalistę akwarystycznego). W wyniku niekompetentnego i niekontrolowanego stosowania antybiotyków pojawiło się wiele odpornych szczepów tych bakterii i niestety tendencja ta rośnie. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku swobodnie zbywalnego nitrofuranu, który tymczasem jest prawie całkowicie niejednoznaczny. Antybiotyki i sulfamidy są sprzedawane na receptę, więc nie mogą być stosowane przez amatorów bez recepty weterynarza. Z tego powodu nie są tu wywoływane żadne leki ani dawki..

Zawsze należy zdawać sobie sprawę, że dzięki tej metodzie leczenia szkodliwe bakterie są również uszkadzane. Dlatego leczenie powinno odbywać się w oddzielnym akwarium. Niestety wiele osób unika takich kosztów i leczy ryby we wspólnym akwarium - prowadzi to do stosowania dużych ilości leków i wyższych dawek. Ponieważ ten fakt często ma miejsce, dochodzi do wyraźnego przedawkowania, aw konsekwencji do coraz większej odporności bakterii.

Konwencjonalne leczenie

  • Bez leczenia antybiotykami, sulfamidami, nitrofuranem bez dokładnej diagnozy mikroskopowej.
  • Antybiotyki i sulfamidy oraz odpowiednio połączone preparaty należy stosować wyłącznie zgodnie z zaleceniami. Każdy, kto korzysta z nich bez recepty weterynaryjnej, musi zostać ukarany.!
  • Leki stosuje się tylko w ciężkich przypadkach, ale zwykle należy zadowalać się zapobieganiem.
  • Leki należy stosować wyłącznie w przepisanych dawkach, w przeciwnym razie dochodzi do rosnącej odporności bakterii.
  • Zawsze o tym myśl: leki mają również efekt uboczny - leki bez skutków ubocznych są bezużyteczne.
Zwykłe tłumaczenie
  1. * E. AMLACHER „Taschenbuch der Fischkrankheiten”, 4. Auflage, Gustav Fischer Verlag
Udostępnij w sieciach społecznościowych:

Podobne
» » Columnaris